Jestem adwokatem od 2009 r. Członkiem Szczecińskiej Izby Adwokackiej. Wcześniej, absolwentem Uniwersytetu Szczecińskiego – Wydziału...
Rozliczenie konkubinatu - podział majątku - prawo cywilne
autor Krzysztof Tumielewicz, 30 stycznia 2020
Rozliczenie konkubinatu – problemy przy rozliczaniu osób pozostających w związkach pozamałżeńskich
Od dłuższego czasu budzi wiele wątpliwości praktycznych rozliczenie tzw. konkubinatu – związków partnerskich. Sądy stosują różne konstrukcje (co Sąd to obyczaj .. ) przy rozliczaniu byłych partnerów – poczynając od: 1) zniesienia współwłasności przedmiotów stanowiących ich majątek wspólny, 2) rozliczenia nakładów, 3) bezpodstawnego wzbogacenia czy 4) spółki cywilnej. Metody te również mogą się przenikać w ramach jednego postępowania sądowego.
Prawnomajątkowe stosunki powstałe między osobami pozostającymi w stosunkach pozamałżeńskich są oparte na art. 405 kodeksu cywilnego (bezpodstawne wzbogacenie), jako najbardziej właściwej podstawie ich oceny, bo do tych osób nie mogą być stosowane w drodze analogii przepisy o wspólności ustawowej.
Sąd Najwyższy wskazywał też, że nakłady konkubentów czynione wspólnie w czasie konkubinatu na majątek jednego z nich powinny być rozliczone według przepisów o zniesieniu współwłasności.
Rozważając wybór możliwości rozliczenia konkubinatu, brano pod uwagę odpowiednie zastosowanie przepisów o wspólności majątkowej małżeńskiej, zastosowanie przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych i znoszeniu tej współwłasności, zastosowanie przepisów o spółce cywilnej oraz zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Wykluczono jednak możliwość stosowania przepisów o wspólności majątkowej małżeńskiej.
Co do pozostałych uregulowań w orzecznictwie pojawiały się różne stanowiska, dopuszczano zarówno możliwość stosowania przepisów o zniesieniu współwłasności, jak i przeciwnie – możliwość taką wykluczano, wskazywano na dopuszczalność oparcia rozliczeń majątkowych konkubentów na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu czy na istnienie podstawy prawnej dokonania określonych przesunięć majątkowych w zakresie trwania konkubinatu wykluczającej możliwość sięgania do instytucji bezpodstawnego wzbogacenia.
Wybór jednego z tych uregulowań może być uzależniony od okoliczności konkretnej sprawy, a także od przedmiotu rozliczeń. Do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie nieruchomości i rzeczy ruchomych oraz z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty należy stosować przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jednego z konkubentów na wchodzące w skład wspólnego gospodarstwa przedmioty majątkowe należące do drugiej z tych osób zastosowanie znaleźć powinny przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Ochrona interesów majątkowych konkubentów w ich wzajemnych stosunkach nie powinna być intensywniejsza niż ochrona małżonków w analogicznych stanach faktycznych. Oznaczałoby to naruszenie bezspornych preferencji prawnych przyznanych związkom małżeńskim formalnie zawartym.
Należy się skupić na specyfice konkretnych okoliczności faktycznych i roszczeń zgłaszanych przez konkubentów i poszukiwać najwłaściwszych ram prawnych, godząc się na nieuniknione nieformalności i konieczność stosowania przepisów normujących określone stosunki jedynie odpowiednio.
Wymaga to każdorazowo uwzględnienia konkretnych okoliczności sprawy oraz specyfiki wynikającej ze splotu stosunków osobisto-majątkowych ukształtowanych w danym związku.
Przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu należy stosować, gdy brak innej podstawy prawnej umownej, deliktowej czy wynikającej z art. 224–230 k.c., na jakiej możliwe byłoby przywrócenie równowagi majątkowej naruszonej bez prawnego uzasadnienia i uwzględnienia roszczenia o zwrot nakładów. W orzecznictwie przeważa pogląd, iż właściwą podstawą prawną rozliczeń między konkubentami, w tym dotyczących nakładów dokonanych na majątek jednego z nich, są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, chyba że szczególne okoliczności wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń. Zasądzeniu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia podlega kwota odpowiadająca aktualnemu stanowi wzbogacenia w dacie wyrokowania, poprzez stosowanie w drodze analogii art. 363 § 2 k.c., co najlepiej odpowiada istocie tej instytucji. Jedynie takie rozstrzygnięcie prowadzi do rzeczywistego przywrócenia naruszonej bez podstawy prawnej równowagi majątkowej, szczególnie gdy chwila uzyskania korzyści jest odległa od chwili jej zwrotu.
Rozliczenie konkubentów należy do spornych ze względu na to, że przepisy prawa wprost tego zagadnienia nie regulują. Utrwalony jest pogląd, iż do stosunków majątkowych konkubentów nie można stosować przepisów o wspólności ustawowej i podziale dorobku nawet w drodze analogii. Są także poważne argumenty przeciw stosowaniu do rozliczenia konkubentów przepisów o spółce cywilnej, chyba że zawarli umowę spółki. Nie budzi też większych kontrowersji stanowisko, że do rozliczeń składników majątkowych, które nabyli na współwłasność ułamkową, mają zastosowanie przepisy o zniesieniu współwłasności. Te nie mogą być jednak uznane za wyłączną, całościową podstawę rozliczeń po ustaniu konkubinatu, nie uwzględniają bowiem osobowego elementu wspólnoty konkubenckiej.
Rozliczenie konkubinatu
autor Agnieszka Gziut, 27 marca 2017
Czym jest konkubinat?
Konkubinatem jest trwały związek kobiety i mężczyzny, żyjących razem jak w małżeństwie, którzy jednak nie decydują się z różnych przyczyn na zawarcie związku małżeńskiego. Osoby żyjące w konkubinacie pozostają we wspólnym, stałym pożyciu, utrzymując więź psychiczną i fizyczną oraz gospodarczą. Jeżeli nie istnieje chociażby jedna z nich to możemy się zastanowić czy w ogóle mówimy o konkubinacie. Niemniej brak jednej więzi nie determinuje od razu, że konkubinatu nie było. Przykładem może być brak więzi fizycznej, której może zabraknąć między konkubentami z przyczyn zdrowotnych. Nie determinuje to jednak rozpadu konkubinatu. Szczególne znaczenie ma więź gospodarcza, przejawiająca się między innymi we wspólnym zamieszkiwaniu. Wówczas Sąd bada Sąd Najwyższy jak i piśmiennictwo wyraża pogląd, że o konkubinacie można mówić tylko w przypadku gdy mówimy o osobach przeciwnej płci. Jednak w sytuacji kiedy mówimy o parze homoseksualnej to de facto przepisy stosuje się te same, bez stosowania nazewnictwa „konkubinat”, które jest zarezerwowane wyłącznie dla osób płci przeciwnej.
Do kryteriów konkubinatu zalicza się również brak formalnej podstawy pożycia partnerów oraz ograniczeń zakończenia związku, jego stabilności oraz istnienie osobisto-majątkowej wspólnoty życiowej. To od woli obojga konkubentów zależy kiedy związek zostanie zakończony.
Zakończenie konkubinatu a rozliczenia majątkowe między konkubentami
Co zrobić w przypadku gdy między konkubentami dochodziło do przesunięć majątkowych? Chodzi o sytuację gdy brak jest umowy między stronami co do wzajemnych rozliczeń i nakładów. Takich sytuacji jest najwięcej, bowiem osoby, które tworzą nieformalny związek najczęściej nie spisują umowy co do tego kto np. utrzymuje dom a kto sprawuje opiekę nad dzieckiem. Żyją oni niemalże tak samo jak małżonkowie bez formalnej podstawy tego związku.
Problem stanowią zatem wzajemne rozliczenia konkubentów, którzy postanawiają się rozstać. Jest to o tyle problematyczne, że w przypadku zakończenia związku małżeńskiego stosujemy przepisy dotyczące małżeńskich stosunków majątkowych oraz przepisy o podziale dorobku, natomiast przy rozliczeniu konkubinatu stosowanie tych przepisów nawet w drodze analogii jest niedopuszczalne.
Jakie zatem przepisy stosować?
Wybór właściwej postawy jest zawsze uwarunkowany konkretnym stanem faktycznym. Podstawę prawną zgłoszonego roszczenia warunkuje konkretna podstawa faktyczna. Krótko mówiąc – wszystko zależy od okoliczności danej sprawy.
Najczęściej stosuje się przepisy:
1) o spółce (spółka wewnętrzna – quasi spółka cywilna) – koncepcja bardzo rzadko spotykana. Istotą jest realizacja celu gospodarczego.
2) o umowie zlecenia – ta koncepcja jest koncepcją czysto teoretyczną, w praktyce bardzo rzadko spotykana.
3) o ochronie własności (art. 224 – 231 k.c.) – roszczenia posiadacza przeciwko właścicielowi o rozliczenie nakładów i wydatków. Te przepisy stosujemy np. w sytuacji gdy jeden z konkubentów wprowadza się do nieruchomości drugiego konkubenta, mieszka tam, dba o dom, poświęca swój czas, pieniądze na utrzymanie nieruchomości, wkłada pracę w wychowanie dzieci. W tym przypadku konieczne jest jednak wykazanie tzw. dobrej wiary konkubenta. W przypadku zastosowania tych przepisów do rozliczenia konkubinatu wykładnia dobrej wiary jest bardzo liberalna, niemniej należy wykazać jej istnienie.
4) z zakresu prawa pracy – ta koncepcja znajdowała swoje uzasadnienie, gdy strony pracowały wspólnie w gospodarstwie rolnym czy też zakładzie rzemieślniczym, wiązała ich formalnie umowa o pracę, a nie była ona należycie lub ogólnie wynagradzana. Obecnie stosowanie tych przepisów jest również rzadkie.
6) o bezpodstawnym wzbogaceniu – najbardziej zbliżone do rozliczeń między małżonkami. Przepisy te należy stosować wtedy, gdy brak jest innej podstawy prawnej, na jakiej możliwe byłoby przywrócenie równowagi majątkowej między konkubentami. Przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu mają zastosowanie wtedy, gdy brak jest umownej lub deliktowej podstawy uwzględnienia roszczenia o zwrot nakładów dokonanych na majątek jednego z konkubentów przez drugiego, chyba, że szczególne okoliczności faktyczne sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń. Chodzi o sytuację, gdy brak jest wyraźnego wyodrębnienia wnoszonych dochodów, a środki pieniężne mieszają się, nie wiadomo która część jest kogo – w chwili dokonywania czynności nie przykładamy wagi do stopnia przyczynienia się do nabywanego prawa lub dobra. Brak jest wówczas wyraźnego rozgraniczenia majątków a konkubenci zgodnie korzystali z połączonych dochodów (wspólnie gospodarowali uzyskiwanymi przez siebie dochodami, nie rozliczając wnoszonych dochodów i ponoszonych wydatków, które traktowane były jako równe). Ponadto przepisy te stosowane są gdy były konkubent dochodzi roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez niego na wchodzące w skład wspólnego gospodarstwa przedmioty majątkowe należące do drugiego konkubenta, a także w sytuacji nieodpłatnego wykonywania pracy na rzecz drugiego konkubenta, co skutkuje jego bezpodstawnym wzbogaceniem o wartość majątkową, jaka z jego majątku nie wyszła i została uzyskana bez podstawy prawnej.
Wysokość żądania
Dla określenia danego przysporzenia jako bezpodstawne wzbogacenie niezbędne jest oznaczenie wartości przysporzenia (wzbogacenia) i wartości zubożenia, wskazanie okoliczności przesunięcia majątkowego oraz wykazanie braku jego podstawy. Musimy wykazać ile druga strona zyskała.
Powód powinien zawsze wykazać w toku postępowania:
1. wysokość żądania kierowanego pod adresem drugiego z konkubentów, a w konsekwencji brak poniesienia konkretnych wydatków poczynionych na majątek drugiego z nich, która prowadziłaby do bezpodstawnego wzbogacenia oraz ich rzeczywistą wysokość,
2. wartość wzbogacenia pozwanego,
3. wielkość swojego zubożenia, gdyż roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia mierzone jest zawsze wartością mniejszą, co oznacza, że zubożony nie może żądać więcej niż wynosi jego uszczerbek albo korzyść uzyskana przez wzbogaconego.
Należy jednak pamiętać, że każda sprawa jest inna i każdą traktuje się indywidualnie. Od tego jaką podstawę prawną żądania przyjmiemy zależy także tryb postępowania.